Najpierw trochę statystyki:
- łączna długość trasy: 900,35 km
- łączny czas jazdy: 53h:35m:59s
- średnia prędkość na całej trasie: 16,78 km/h
- najlepsza średnia dzienna: 18,5 km/h
- najgorsza średnia dzienna: 15,9 km/h
- najwyższa prędkość chwilowa: 45,3 km/h (zjazd z Sarnak do doliny Bugu)
- najdłuższy etap dzienny: 132,55 km (Terespol - Kleszczele)
- najkrótszy etap dzienny: 83,32 km (nie licząc rozgrzewki Rzeszów - Łańcut)
- liczba etapów: 8 (nie licząc rozgrzewki w dniu dojazdu)
- przeciętna długość etapu: 97,40 km (nie licząc rozgrzewki),
- utrata masy ciała: około 4,5 kg.
Obiekty, które planowałem odwiedzić, ale nie udało się:
- miasto Chełm z jego podziemiami kredowymi,
- elementy twierdzy brzeskiej na zachód od Terespola (Lebiedziew, Koroszczyn, Kobylany),
- prom na Bugu do Niemirowa (nie kursował z powodu niskiego stanu rzeki),
- zamek w Mielniku,
- przysiółek Topiło w Puszczy Białowieskiej,
- meczet w Bohonikach koło Sokółki,
- runda wokół jeziora Wigry oraz klasztor kamedułów.
Wypada wspomnieć jeszcze o kosztach. Te zamknęły się kwotą rzędu tysiąca-kilku złotych i dałoby się je zdecydowanie obniżyć, gdyby wszystkie noclegi były pod namiotem i gdyby nie doszło do nieprzewidzianych wydatków na sprzęt rowerowy po drodze. Ale tego niestety nie da się do końca przewidzieć.
Obok przedstawiam rozkład, z podziałem na główne grupy.
Generalnie, wyjazd zaliczam do bardzo udanych i bardzo się cieszę, że doszedł do skutku. Udowodnił, że przy dobrze i równomiernie rozłożonych wysiłkach (przeciętnie 100km dziennie, z wieloma odpoczynkami) organizm podczas jazdy ma skłonności do regeneracji tych ułomności, które wcześniej zaczynały szwankować.
Oby tak dalej. Do zobaczenia na kolejnej wyprawie w przyszłym sezonie!
niezle :) brawo
OdpowiedzUsuńWitam Cię, Wow respect, gdzie jedziesz w tym roku?
OdpowiedzUsuń