Po raz kolejny życie spłatało mi przykrego figla. Pewnie wiecie, że od kilku miesięcy przygotowywałem się do wyprawy do Finlandii, do której mieliśmy wyjechać 4 lipca z moimi znajomymi z Klubu Rowerowego Ondraszek z Cieszyna... To, że z tego nic nie wyszło i dlaczego, przeczytacie poniżej.