31 lipca 2021

do Rumunii na lewo, na lewo!

Wiem, nie powinienem zaczynać relacji z nowej wyprawy od wycieczek słownych w kierunku zupełnie innych kierunków. Trzeba się przecież cieszyć tym, co jest tu i teraz. Tym razem nie mogę się jednak powstrzymać, więc pozwólcie, że początek tego odcinka będzie nieco inny, niż wszystkie.